Od dłuższego czasu staram się jakoś skoordynować swoje różne działania w sieci i Wyż Nisz, tudzież chacinski.wordpress.com, to najlepsze miejsce, skąd można przekierowywać do kolejnych. Układ tej strony będzie się więc znów zmieniał w najbliższych miesiącach, ale:
♦ Recenzje nowych albumów można znaleźć na POLIFONII.
♦ Opisy wydawnictw winylowych na TRZASKACH.
♦ Zapowiedzi i playlisty audycji radiowych – w HACEHA.
♦ Bieżące reakcje i informacje na TWITTERZE.
♦ Tutaj stopniowo rozbudowywać będę ARCHIWUM TEKSTÓW.
Nie należy też zapominać o stale aktualizowanym terminarzu NOWOŚCI PŁYTOWYCH.
Jeśli szukacie archiwalnych recenzji płytowych różnych wykonawców, publikowanych na tej stronie od roku 2007 do dziś, przewijajcie dalej, albo po prostu skorzystajcie z wyszukiwarki – jest po prawej stronie.
A jeśli chcecie się po prostu ze mną skontaktować, najprościej będzie zrobić to poprzez formularz poniżej… Czytaj dalej
W RADIU: HCH
NOCNA STREFA: 50 lat klasyka Alice Coltrane
50 lat temu ukazała się płyta Journey In Satchidananda, na której Alice Coltrane poszerzyła formułę grania wypracowaną jeszcze wspólnie z mężem, wzbogacając ją o inspiracje muzyką Indii, traktując jak spotkanie dwóch kultur. Zarazem wykorzystywała swoje doświadczenia duchowe – spotkanie z modnym wówczas guru Swami Satchidanandą. Płyta, zarejestrowana w listopadzie 1970 roku, a wydana zimą 1971 […]
NOCNA STREFA: Taśmy z dna oceanu
Jóhann Jóhannsson opowiedział reżyserowi Billowi Morrisonowi o islandzkim rybaku, który znalazł w sieci puszki ze starym sowieckim filmem “Wiejski detektyw” (1969). Taśmy przeleżały na dnie Oceanu Atlantyckiego kilka dekad. Morrison nakręcił o tym dokument i o radzieckim aktorze, Ludowym Artyście ZSRR, Michaile Żarowie. Muzykę miał napisać Jóhannsson. Nie zdążył. Po po śmierci Islandczyka zrobił to […]
NOCNA STREFA: Tazartès, Tyranny
Głównym bohaterem dzisiejszej Nocnej strefy miał być “Blue” Gene Tyranny, zmarły jeszcze w grudniu pianista i kompozytor, twórca przez dekady pozostający w cieniu innych wielkich, których utwory wykonywał lub z którymi grywał: Roberta Ashleya, Laurie Anderson czy Johna Cage’a. A warto do jego – wznawianych ostatnio – autorskich nagrań powrócić. Ale w ostatnich dniach dowiedzieliśmy […]
W POLIFONII
- Jest très bien i çok güzel 26 02 2021Może nie jest tak źle z tą muzyką nieanglosaską jak wskazywałoby to prezentowane wczoraj badanie. Dzisiejszy premierowy piątek to jeden z tych jak dotąd najmocniejszych w ciągu roku, a dostajemy spory wybór piosenek w innych niż angielski językach (lista premier …
- W muzyce jesteśmy trzydzieści 25 02 2021Dobra (w miarę) informacja na dziś: jesteśmy na 30 miejscu w zestawieniu najbardziej wpływowych krajów na światowym rynku muzycznym. Zła jest taka, że autorzy badania, którego wyniki właśnie opublikowano, sklasyfikowali tych krajów dokładnie 30. Owszem, wzięli pod uwagę więcej, ale …
- Sen na Jawie 24 02 2021Nie ma szczepionki na COVID-19 oddanej do wolnej dystrybucji, jest za to płyta, którą na równych prawach opublikowało ponad 40 wydawnictw z całego świata. W tym głównie małe, undergroundowe oficyny spoza obszaru zachodniego. Puścił ją w obieg indonezyjski duet Senyawa …
- Znikający punk 23 02 2021Zawsze imponowało mi u tego duetu, że potrafi minimum działania zamienić w maksimum efektu. Ogłoszone wczoraj rozstanie, które stało się w muzyce newsem dnia, a pewnie i tygodnia, jest w tej dziedzinie szczytem: żeby uzyskać efekt wow, nie trzeba było …
- Droga do Vitkac-core 22 02 2021Nie zaglądałem nigdy do domu handlowego Vitkac, nie bardzo też wiem, co miałbym tam robić. Ale wyobrażałem sobie, że klientela wygląda trochę jak ta w znakomitym skądinąd filmie Nieoszlifowane diamenty: młoda klasa gwiazdorska, w tym hip-hop, który zagląda tam po …
- Jest très bien i çok güzel 26 02 2021
NA WINYLU: trzaski
JEAN-MICHEL JARRE: Krótko
Nota o Zero Gravity może być dla niektórych niespodzianką, ale nowy album Jeana-Michela Jarre’a Electronica 1: The Time Machine nie należy do moich ulubionych (mówiąc delikatnie), i to mimo plejady gości, wśród których są Vince Clarke, M83, Pete Townshend, Fuck Buttons, Air i Moby. Ba, wydaje mi się z punktu widzenia poszczególnych artystów bardzo słabo wykorzystaną szansą na wykreowanie […]
NATURAL SNOW BUILDINGS: Album z singla
Z nieco mniejszą regularnością śledzę ostatnio poczynania Francuzów z Natural Snow Buildings, za którymi zresztą pod względem liczby wydawanych płyt nadążyć trudno. Ukazują się w różnych formatach, tym bardziej więc warto zwrócić uwagę na regularną, zwykłą płytę z nowym repertuarem opublikowaną na winylu przez Ba Da Bing (wcześniej wydali kilka reedycji starszych nagrań NSB) z […]
ROBERT PIOTROWICZ: Stare złote
W starych złotych to by było prawie pół miliona, ale warto. Zresztą za czasów starych złotych nikt w Polsce takich płyt nie wydawał. Choć zupełnie tak jak kiedyś – na czerwony, transparentny winyl z muzyką Roberta Piotrowicza (mastering Rashada Beckera, minimalistyczny projekt Lasse Marhauga) trzeba było pod każdym względem poczekać. Z jednej strony dlatego, że publikacja się […]